Nie spotkaliśmy się nigdy z przemalowanymi lamelkami lecz kilka razy takie pytanie padło ze strony naszych klientów. Nie było by to łatwe do zrobienia, gdyż należało by najpierw rozebrać całą żaluzję a następnie dokładnie oczyścić lamelki i równo je pomalować z każdej strony co z pewnością stanowiło by duże wyzwanie. Jeśli jednak udało by nam się to zrobić pozostało by jeszcze złożenie żaluzji tak aby działał poprawnie, a wiadomo, że jak drewno ma już swoje lata to może się trochę wypaczyć i wtedy należało by lamelki identycznie powkładać do drabinki. Zadanie na pierwszy rzut oka wydaję się proste i jest jak najbardziej do zrobienia ale tylko dla bardzo cierpliwych i dokładnych osób tzw. dłubaczy 😊 Należy pamiętać o tym, że przy demontażu możemy coś uszkodzić i potem może być problem z ponownym złożeniem żaluzji drewnianych czy też bambusowych. Może złamać się plastik zamocowany na górnej lamelce dzięki któremu lamele obracają się lub też przerwać się drabinka jeśli ma już swoje lata. Oczywiście jeśli ktoś lubi i ma cierpliwość a dokładnie dużo cierpliwości i jest precyzyjny to poradzi sobie z tym zadaniem. Podstawowy warunek to czy lamelki są w dobrym stanie i nie są powykrzywiane lub popękane.